Kiedy Królik przybył do naszego domu wyglądał tak:
Jego subtelne rozmiary wydawały się być doskonale kompatybilne z przekazaną nam informacją, że jest to samiczka. Zwierzątko otrzymało zatem urocze imię: KRÓLICZYNKA.
Wszystko zmieniło się pewnego dnia, w którym Króliczynka zaczęła się bawić w bardzo zastanawiający sposób, okazując przy tym coś, czego istnienia się nie spodziewaliśmy.
Króliczynka została zatem zwyczajnym - niezwyczajnym Królikiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz